Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Witam. Mam 19 lat i strasznie podpuchnięte policzki.W ubiegłym roku pod koniec listopada zauważyłem ,że robią mi się (z początku myślałem że to normalne worki pod oczami) dziwne dołki. Byłem z tym u dermatologa który powiedział ,że to nie dołki a spuchnięte oczy pod powieką i przepisał mi Niverosin jednak po dłuższym korzystaniu z niego uznałem ze nie ma to sensu. Brałem w tamtym czasie tez leki od tradziku skinoren i sugerował że któregoś razu mogłem się posmarować pod oczami( nie pamietam ,abym sie smarował akurat tam ,ale tez nie zaprzeczam) jednak nie powiedział mi zbyt dużo a jak opuchlizna była tak jest.Jest to dla mnie bardzo flustrujace i uciążliwe szczegółnie bardzo widać to pod światło. Czy ktoś z was miał kiedys taki problem a byc może wie jak tego sie pozbyc ??? prosze o pomoc Pozdrawiam
Czy coś ktoś w tej sprawie skutecznego znalazł?
Pozdr
Czy rozwiązałeś ten problem?
Czy cos nowego odkryliście w tej sprawie? Jestem posiadaczką niestety tego samego.
Anonim
A może rzeczywiście ta sól ma znaczenie,może pod okiem lekarza powinieneś zażywać tabletki odwadniające (te dostępne bez recepty nie działają).Niektórzy mają skłonność do gromadzenia wody w tkankach.
Wypełnienie doliny łez kwasem nie rozwiąże problemu ,bo ,przecież piszesz o puchnięciu natomiast z wiekiem u każdego powstają zagłębienia i wtedy wypełnia się je kwasem lub własnym tłuszczem ,ale co jakiś czas trzeba to powtarzać.
Za wiele nowego nie napiszę. Równiez czytałam,żę nalezy ograniczyc sól i starać się spać wyżej.
Na mnie osobiście nie działaly żadne kremy, ale ostatnio poddalam sie mezoterapii igłowej i dzieki temu skóra stała sie bardziej napieta przez co ten obszar pod oczami lepiej wygląda. Ale u mnie to kwestia starzenia się, a Ty jesteś młoda osoba. Pisałam też z młoda dziewczyna poniżej 30tki, która wydala kupe kasy z miernym skutkiem. Logiczne jest wypełnienie tej doliny rzadkim kwasem hialuronowym , przez co obszar na górze policzków będzie po prostu gładki. Można spróbować tez lasera. Ale te metody powodują poprawe struktury skóry co posrednio zmniejsza problem. W przypadku młodej osoby zastosowałabym wypełnienie kwasem hialuronowym, ale u kogoś bardzo dobrego, bo niektrzy piszą o komplikacjach w postaci nierówności.
W kremy nie wierze w tym przypadku. ja stosowałam masaż i ćwiczenia twarzy, ale może zbyt krótko bo nic się nie zmieniło. Wazne jest zachowanie zdrowego rozsądku, żeby nie dac sie nabrać. Na forum czesto lekarze nie piszą nic konkretnego tylko na siłe zapraszają do siebie.
Reasumując na Twoim miejscu zdecydowałabym sie na wypełnienie kwasem , ale niestety starcza to na 6-12 mcy ( chyba) ewntualnie laser ( ale nie wiem na 100 procent).
Pozdrawiam
Trochę dzięki Tobie przejrzałem na oczy. Zagłębiłem się w tym temacie i doszedłem do doliny łez czy to jest to samo? Widziałem też bloga dziewczyny, która opisała też tzw masaże twarzy mające na celu złagodzenie tych grud. Padła też nazwa jakiejś maści bez wstrzykiwania za ponad 130 zł. Czy to może pomóc? Dodam też, że nigdy nie miałem tych malar bags aż do listopada ubiegłego roku. czy może to być związane z alergią lub szybkim wychodzeniem twarzy (nwm jak to nazwać, też trzymam cały czas wagę bo ćwiczę więc raczej ta opcja odpada) Czytałem też na anglojęzycznych forum, ale są tam metody których w większości bym się nie poddał. Było tam również o stosowaniu diety bez glutenowej która w paru przypadkach pomogła i omijaniu soli (piszę co wyczytałem) Jako osoba bardziej wdrożona w ten temat chciałbym zapytać co o tym sadzisz?
Wiem z czym się borykasz bo ja też od młodych lat mam ten problem ( mój syn również). Nie są to typowe worki tylko tzw. malar bags ( czyli opuchnięcia na górze policzków). Pisałam też z inna pacjentką, która miała wiele różnych zabiegów na ten defekt ale z miernym skutkiem. Sama przeszłam zabieg operacji powiek dolnych, ale na to nie pomógł. Czytałam,że może pomóc rzadki wypełniacz podany w te zagłębienia, ale nie jest to rozwiązanie na zawsze. Uważaj też na propozycje wypełnienia tłuszczem, ponieważ tez to miałam i kilka miesięcy po zabiegu było super, a potem tłuszcz się wchłonął i te kreski znów wyszły. Nie jestem lekarzem , piszę tylko jako osoba z tym samym problemem. Sama bym chciała się tego pozbyć. Pozdrawiam i życzę znalezienia skutecznej metody .
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.