Jestem ok. 5 miesiecy po zabiegu - ogólnie jestem zadowolona - robilam uda, brzuch i boczki (nie mam i nie mialam nadwagi, sporo cwicze, ale to były rejony odporne na wszelkie moje wysilki). Nogi i boczki super, bez najmniejszych zastrzeżeń, zostaly tylko blizny srednicy 3mm, niezauważalne jeśli sie ich nie szuka. Na brzuchu jest odrobine nierownosci, troche jak po celulicie, ale i tak jest ekstra w porównaniu z tym jak bylo (mam brzuch po plastyce powłok - po ciąży). Część odessanej tkanki podano mi w piersi - efekt koncowy to okolo jednego rozmiaru (z a/b na b/c) ale co ważniejsze biust sie pieknie podniósł, a po ciazy i karmieniu był taki jakby 'pusty'. Po zabiegu w pełni dochodziłam do siebie około miesiąc, ale do pracy wróciłam na trzeci dzien, po 10 dniach musialam przejechać 500km na służbowy wyjazd i jakoś przetrwałam ;) Nie zmienia to faktu ze bolało, moze nie bardzo mocno (po lekach nie utrudnialo mi to funkcjonowania) - ale długo, co najmniej 3 tygodnie. Sińce byly naprawdę imponujące, schodziły 3-4 tygodnie, obrzęki dłużej. Chodzilam okolo 3 miesiące na zabiegi do fizjoterapeutki (p. Eweliny Zaremby, którą gorąco polecam) - najpierw masaż, potem dodatkowo falę uderzeniowa, co pomoglo pozbyć się zgrubien i nierówności. Generalnie troche trzeba się pomeczyc i trzeba sie z tym liczyc - to nie jest odchudzanie bez wysiłku, tylko poważny zabieg. Ale efekt jest ekstra, w końcu po calych latach diet i ćwiczeń mam proporcjonalna figurę (ciuchy leżą dużo lepiej). Nie żałuję :) Mogę z czystym sumieniem polecić dr Nowicką i całą klinikę Noviline.