Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Bliznowce powstały w 2008 roku, po koagulacji obu uszu u dermatologa, wynik był pozytywny na lewym uchu, negatywny na prawym, dalsza laseroterapia była nieskuteczna. W 2012 udałam się do chirurga onkologicznego, usuwany był cały bliznowiec (wycięcie na wylot) po czym bliznowiec stał się o wiele większy zajmuje już obszar całego płatka z przedniej i tylnej strony. Stosowałam różne maście Contractubex, dermatix, cepan nie dawały żadnych skutków wrecz wzmagały rozrost. Po poradzie zastosowałam stary lek Pigmantum Castellani, lecz wysokie stęznie fenolu w leku spowodowało objawy odurzenia narkotycznego, lecz po uzyciu blizna wyrażnie zmieniła kolor stała się blada (wcześniej była ciemno różowa) i mniej widoczna. Mimo wszystko koloid jest nieproporcjonanie duzy w stosunku do ucha, cięzko mi się spi na prawej stonie. Poradzano mi wizytę u chirurga plastycznego, ale się zastanawiam gdyż keloid tak się wżarł w strukturę płatka, że prawie nie ma tkanki niepatologicznej w tym miejscu. Zastanawiam się na amputacją płatka. Czy radzicie Państwo próby plastyki blizny? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrwiam serdecznie.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.