Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Witam.
Ponad rok temu miałam wykonywaną labioplastykę warg mniejszych metodą laserową + po 3 miesiącach wykonana korekta, mająca na celu redukcję fałd skórnych w okolicy łechtaczki ze względu na ciągły efekt "odstającej" łechtaczki.
Klinikę-lekarza szukałam dość długo i po opiniach wieku pozytywnych zdecydowałam się na zabieg u danego lekarza, zajmującego się ginekologią estetyczną. Zapłaciłam niemałe pieniądze i niestety nie jestem z efektu zadowolona :( Na wizycie kontrolnej po 6 miesiącach od zabiegu niestety lekarz stwierdził, że niestety w niektórych przypadkach tak jak w moim po prostu nie da się uzyskać efektu zadowalającego, ponieważ mniej więcej cytując słowa lekarza: Po prostu jestem kobietą wysoką, niefiligranową i w moim przypadku nic się więcej nie da zrobić i poprostu moja sfera intymna będzie zawsze duża 😞 Dodatkowo wargi mniejsze niestety po laserze są pofalowane, łechtaczka wciąż znacznie wystająca (zwłaszcza w pozycji stojącej wyglądam jakbym miała małe 'prącie').
Bardzo mi zależało na labioplastyce warg mniejszych, jak najmniejszej widoczności warg oraz schowania części górnej - łechtaczki i nadmiernego fałdu. Niestety mój kompleks pozostał wciąż kompleksem.
Bardzo proszę o opinie specjalistów w tej dziedzinie. Czy faktycznie nie da się w moim wydaniu naprawdę nic zrobić, bo poprostu moje miejsce intymne są faktycznie za duże?
Z góry dziękuje za szczere opinie.
2 dni temu został u mnie przeprowadzony zabieg labioplastyki z klitoroplastyką. Wygląda to jak poszyta szynka, nie boli, ale się delikatnie sączy. Zabieg przeprowadzał orolog, ordynator jednego z większych szpitali w moim mieście, (mieszkam w Niemczech), ma swój gabinet i pracuje w prywatnej klinice. Zabieg trwał niecałe 50 minut w znieczuleniu ogólnym. Po przebudzeniu lekarza już nie było, poszedł do domu :) mi jakiś pan (nie wiem, kim był) powiedział, że mam tampon, którego mam następnego dnia wyciągnąć, kazali mi wstać, ubrać się i do domu. Wypisu nie dostałam, a jak pani na recepcji zapytałam o płatność to o niczym nie wiedziała. Czułam się, jakby mnie w garażu operowali po cichu, żeby nikt nie wiedział. Tampona, a raczej gaze wyciągnęłam jeszcze tego samego dnia. Nic mnie ani nie bolało ani nie boli. Wygląda jakbym miała cienką długa łechtaczkę, gdzie nie widzę tej „kuleczki” jak kiedyś. A później to jedna strona nie jest równa i wygląda to okropnie. Jestem zdruzgotana. Mam jutro pójść do gabinetu, ale z racji tego, że nic doktorowi nie podpisywałam nic też nie zapłacę. Jedynym lekarzem, który ze mną rozmawiał to anestezjolog w klinice.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.