Nieudolnie przeprowadzony zabieg laserowego leczenia żylaków   Obserwuję 195 obserwujący

Witam serdecznie,<br />
to straszne, kiedy człowiek idzie się wyleczyć, a przychodzi z poparzeniami! Z komentarza wynika, że wizyty kontrolne po zabiegu odbywały się normalne . Jak lekarz oceniał proces gojenia? Może ma Pani jakieś zdjęcia, jak to wygląda teraz? Rozumiem, że żylaków nie ma, ale są blizny na skórze. Jakie są możliwości korekcji blizny? Czy szuka Pani innych możliwości? Pani informacje mogą byś niezwykle cenne dla innych pacjentów, którzy zabieg dopiero rozważają. <br />
Ja osobiście nie spotkałam się z tym, żeby lekarz odmówił udzielenia pomocy, kiedy coś się nie powiodło! Zaufanie do operatora jest chyba jednak podstawą!<br />
Zyczę powodzenia!<br />
Zuza