Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg
Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!
Masz jakieś nowiny? Opowiedz nam, co u Ciebie słychać
Hej! Wątek kieruję raczej do osób, które zdecydowały się na naprawdę duże implanty (od 500cc wzwyż), rozważają nad ich wyborem lub po prostu są ciekawe tej tematyki :) Osobiście jestem 3 tygodnie po powiększeniu biustu okrągłymi implantami MOTIVA 700cc (początkowo rozm. 80B, krztałtna figura, typowa klepsydra z szerokimi biodrami i wąską talią ;) ).Wielkość implantu była nie tylko kierowana moja chęcią posiadania dużego biustu, ale również bardzo szeroką klatką piersiową (więc automatycznie podstawa implantu musiała być sporych rozmiarów tj. 14,5cm). Operację przeszłam w renomowanej klinice w Szecji i zapłaciłam 45 000 koron (tj. ok. 20 000zł). Ponieważ na zachodzie zabieg powiększenia piersi jest "rutyną" to 2 godziny po operacji bylam już w domu. W drodze powrotnej sama jeszcze weszłam do apteki, a w domu zdążyłam jeszcze zrobić sobie manicure, gdy nagle przestały działać leki podane mi w klinice i wtedy stwierdziłam, że chyba jednak powinnam się położyć... :D Dziękuję Bogu za naprawdę wysoki próg bólu, choć skłamałabym gdybym powiedziała, że nic nie bolało - oczywiście pierwsze dni to były przede wszytkim leki przeciwbólowe. Ciągnący ból czułam na szczęście jedynie przy ruchach ramion i nie był on odczuwalny cały czas. Dzięki dużej sprawności fizycznej (sportowy tryb życia ;) ) od początku byłam w 90% samodzielna - sama wstawałam, ubierałam się, szłam do łazienki, zrobiłam sobie coś lekkiego do zjedzenia, a w nocy przeszkadzała mi tylko podwyższona pozycja na plecach bo zawsze spałam na boku lub brzuchu :/ Pierwszy raz zobaczyłam swój nowy biust a konsyltacji tydzień po zabiegu - w lustrze zobaczyłam piękne kwadratowe piersi xD Ale już wiedziałam, że będą super bo porównując do innych zdjęć na tydzień po, które widziałam wczesniej, naprawdę dobrze się prezentowały. Owszem opuchnięte strasznie i z profilu płaskie, ale za to symetryczne, z sutkami w dobrym miejscu, "patrzące" do przodu, zero siniaków, przerwa między nimi była i jest taka jaką sobie wymarzyłam, a szew to jedynie 3,5 cm cienka kreseczka. Teraz od 2 tygodni powoli cały czas się zmieniają, wciąż są opuchnięte, ale stają się co raz bardziej miękkie i okrągłe. Praktycznie nie odczuwam już wcale bólu, a jedynie czasem mnie tam coś lekko pociągnie, mogę już żyć normalnie (oczywiście bez przeciążenia się), bez problemu podnoszę ręce do góry i wykonuję codzienne czynności. Jutro wybieram się na 2. konsultację po operacji, już na dobranie innego, sportowego biustonosza (teraz jeszcze biustonosz poopeacyjny + pas 24/7). I choć wiem, że moja regeneracja będzie o wiele dłuższa niż koleżanek z mniejszymi implantami, to już teraz jestem baaardzo zadowolona z tej decyzji! :) Jestem ciekawa czy pośród Was też są dziewczyny z implantami powyżej 500cc i jakie są ich odczucia i doświadczenia? A może któraś rozważa wybór nieco większych implantów? Dajcie znać! :) Pozdrawiam Was! :)
Zainteresowała Cię ta historia? Podziel się z nami Twoją relacją!
Witam! Jestem po operacji powiększania biustu za pomocą implantów. Niestety nie jestem zadowolona: implanty sa włożone tak, że jest duży odstęp miedzy piersiami: "autostrada". Czy da się to skorygować za pomocą masażu bądź np. pasa uciskowego?...
Czytaj więcejWszystkie informacje zawarte na tej stronie pochodzą od autentycznych użytkowników portalu, nie od lekarzy czy specjalistów.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.