Od lat zmagam się z postępującym cellulitem i zwiększającymi się nierównościami na udach i pośladkach. Zaczęło mi to na tyle przeszkadzać, że wstydziłam się rozebrać na plaży, byłam zła, kiedy patrzyłam na siebie w lustrze. Nie pomagały żadne kosmetyki, te z górnej półki – też nie, żadne zabiegi: masaże, endermologia, ICOONE – to tylko wydana kasa, efekty – żadne.

Zdecydowałam się na wizytę i rozmowę w Euroklinice z doktorem Wilgusem, który powiedział mi jasno, czego mogę się spodziewać, wszystkie za i przeciw, przede wszystkim mam nie oczekiwać poprawy na 100%, bo to jest niemożliwe, a on nie cudotwórca.

Prawie rok potrzebowałam na podjęcie decyzji. Dzisiaj jestem po operacji. Za chwilę będzie 4 tygodnie, patrząc na siebie – uśmiecham się, nie jestem zła, widzę, że wyglądam o niebo lepiej, chociaż jestem jeszcze w trakcie rehabilitacji, czuję się doskonale. Jest znacznie widoczna poprawa, więc mogę przypuszczać, że to jeszcze będzie się zmieniać oczywiście z korzyścią dla mnie.

Panie doktorze – bardzo dziękuję, jest pan wielki! Może pan i nie jest cudotwórcą, ale jest pan fantastycznym fachowcem, dziękuję i polecam.