Cześć 👋 Tydzień temu odbył się mój zabieg powiekszania piersi. Wspólnie z doktorem wybraliśmy cięcie w fałdzie podpiersiowym, implant włożony pod miesień, startowałam z miseczki A, wybralam implant okrągły firmy Mentor wysoki profil 365ml.

Tak jak pisałam upłynął już tydzień a ja wciąż nie mogę podnieść się sama z łóżka. Ból i ucisk w klatce piersiowej nie ustępuje. Odczuwam jakby siedzial na mojej klatce słoń przez co ciężko mi się mówi oraz oddycha. Oddech jest bardzo płytki. O wszystko muszę prosić swoich bliskich. Nie przesypiam nocy, budzę sie z płaczem i krzykiem. Za dnia wcale nie jest lepiej.. Co jakiś czas odczuwam kłucie raz w jednej, raz w drugiej piersi. Ponadto nie wytrzymuje już z bólem pleców. Każdy miesień mam spięty. A samodzielnej kąpieli nie ma mowy. Jestem zalamana.. Chociaż piersi wyglądają od samego początku bardzo ładnie a rany goją sie jak należy to narazie nie potrafię sie cieszyć.

Jak długo to potrwa!?? 😭😭😭 Są tu dziewczyny które mialy takie dolegliwości?