Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg

Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!

Weź udział

Powikłania! Pure Graft czy kwas hialuronowy?

Anonim
Baca
Bydgoszcz · Utworzono: 24 lip 2016 · Ostatnia odpowiedź 6 sie 2016

Witam, mam wielką prośbę o ocenę mojego przypadku. Ponieważ miałem szpecącą bliznę po zapadnięcie w okolicach sutków i szpecącą bliznę doradzono mi przeszczep tłuszczu metodą Pure Graft. Przy tej okazji logiczne wydawało się skorygowanie wychudzonej twarzy. Gdy 12 kwietnia siedziałem na fotelu dowiedziałem się, że trzeba pobrać krew w celu przygotowania osocza. Potem lekarz stwierdził, że mnie uszczęśliwi i gratis wykona ostrzykiwanie skóry twarzy osoczem. Po zabiegu dopytywałem o widoczną asymetrię i obrzęk - lekarz stwierdził, że po prawej stronie twarzy pękło naczynko. Nie zauważyłem żadnego ubytku tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha, żadnego obrzęku, jedynie krwiak i ranę tuż pod pępkiem. W informacji o zabiegu lekarz napisał: \"Został u Pana wykonany zabieg transferu tkanki tłuszczowej z brzucha do tkanki podskórnej twarzy i blizn okolic piersiowych. Dodatkowo z komórkami tłuszczowymi podane zostało osocze bogatopłytkowe w proporcji 4:1. Dodatkowo w skórę całej twarzy zostało podane osocze ubogopłytkowe z nieusieciowanym kwasem hialuronowym metodą Vital Injektor.\" Przez cały czas odczuwałem pewien dyskomfort, jakbym miał jakąś obcą substancję w twarzy. Pow 2 miesiącach pojawiła się pierwsza gruda i swędzenie. Potem wytworzyły się wszędzie grudy, tzn. w okolicach zmarszczek nosowych, pod oczami i w okolicy kości policzkowej. Lekarz stwierdził, że doszło do infekcji, rzucił hasło biofilm, przepisał Metronidazol i Cipropol. Lekarz przeprowadził ostrzykiwanie Hialuronidazą, jak stwierdził 60% dawki. Brak jakichkolwiek efektów. Gdy zacząłem już całkiem panikować, bo pojawił się obrzęk zrobiłem badania w szpitalu: CRP <5,0 mg/L i morfologia z rozmazem bez zastrzeżeń. Nadmienię, że nie mam gorączki. Zalecono mi Calcium, Rupafin, Clatra.Obecnie obrzęk jest niewielki, a grudy czy raczej kluchy bez zmian.Bardzo proszę o pomoc, przeżywam chwile grozy. Czy możemy wykluczyć hipotezę o biofilmie? Jakie dalsze postępowanie wdrożyć? Straciłem zupełnie zaufanie do lekarza prowadzącego. Wygląda na to, że nie miałem przeprowadzonego żadnego transferu tłuszczu, a wstrzyknięty Hialuron niewiadomego pochodzenia. 

6 komentarzy

Reklama
  • Anonim

    Anonim

    6 sie 2016

    Jeżeli jak piszesz te "pontony" zmniejszają się to bądź dobrej myśli ,pozostaje tylko czekać i mieć nadzieję ,że znikną.
    Ja wierzę ,że lekarz jest bezradny , bo jest to niecodzienna sytuacja i niewiadomo co robić . Dobrze ,że chociaż nie zbył Cię i jest z Tobą w kontakcie , bo większość lekarzy odwraca się od pacjenta i udaje ,że to ich nie dotyczy.

  • Anonim
    Baca
    5 sie 2016

    Tak, lekarz zrobił coś, o czym w ogóle nie było wcześniej mowy. A potem jeszcze zwodził. Zachowanie nieprofesjonalne, a nawet nieuczciwe i cyniczne. Tłumaczył, że chciał zrobić dobrze. I jeśli to prawda, to przedobrzył. Jedyne, co można mieć na jego obronę, że pozostaje w kontakcie, przeprosił i stara się być miły. Obiecał też zwrócić pieniądze za zabieg.

    Najgorsze były te dni, gdy zwiększał się obrzęk w okolicy oka, a lekarz postawił diagnozę, że to infekcja bakteryjna i biofilm. Przepisał silne antybiotyki i nie wyjaśniał, że wstrzyknął kwas hialuronowy. Wszyscy inni lekarze nic z tego nie rozumieli, gdy mówiłem, że 2 miesiące temu miałem przeszczep tkanki tłuszczowej, a teraz biofilm. Przeżywałem grozę i sytuację jak pacjent doktora House'a.

    Na szczęście te hialuronowe kawałki gumy bardzo powoli zmniejszają się. Szczerze mówiąc, po tej całej traumie póki co nie bardzo mam ochotę na walkę w sądzie. Wiele bym dał, by tego nie przeżyć.

  • Anonim

    Anonim

    4 sie 2016

    O kurcze , nie spodziewałam się ,że to aż tak wygląda . Lekarz ewidentnie spartaczył robotę .Po co dawał ten kwas skoro zdecydował się ,że ostrzyknie osoczem . Hialuronidaza podobno działa natychmiast a tu nie zadziałała ,kwas oczywiście wchłonie się tylko kiedy .Bardzo małe ilości kwasu potrafią wchłaniać się 2 lata a taka ilość kwasu ?
    Chyba należy Ci się odszkodowanie.

  • Anonim
    Baca
    3 sie 2016

    Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Wstrzyknięty został śródskórnie preparat Juvederm Volbella - ok. 1 ml.

    Na dziś stan jest taki, że obrzęk ustąpił, a pozostały grudy. Wyczuwam te stwardniałe grudy jako ciało obce, tzn. jakby kawałki gumy pod skórą, które można chwycić w palce i przesuwać.

    Lekarz podał mi hialuronidazę ok. 2 tygodni temu, podobno z ostrożności w mniejszej ilości bądź mniejszym stężeniu, ok. 60% zwykłej dawki. Spodziewany efekt rozpuszczenia grud w ciągu krótkiego okresu czasu nie nastąpił.

    Niemniej mam wrażenie, że z dnia na dzień te grudy są jakby nieznacznie mniejsze, co mnie też nieco uspokaja.

    Czy Państwa zdaniem jest szansa, że te grudy samoistnie się wchłoną choćby w dłuższym czasie, czy też wskazane jest jednak ponowne podanie hialuronidazy?

    Bardzo dziękuję za Państwa pomoc.
    W załączeniu zdjęcie poglądowe.






  • Dr Krystyna Lubelska

    · 26 lip 2016

    Witam, koniecznie proszę wrócić do lekarza, który wykonał zabieg , koniecznie musi Pan wiedzieć co zostało wszykniete - nazwa preparatu , producent.

  • Dr n. med. Tadeusz Witwicki

    · 26 lip 2016

    Witam,
    sugeruję zgłosić się do lekarza prowadzącego, dowiedzieć dokładnie jaki kwas hialuronowy został wstrzyknięty (firma/dystrybutor w Polsce) i w porozumieniu z ekspertami producenta lub dystrybutora podjąć się leczenia.
    Pozdrawiam,
    T.Witwicki
    **************

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.

Chcemy Cię wysłuchać
Dołącz do dyskusji na forum Estheticon. Czekamy na Ciebie!
Reklama