Modelowanie lini żuchwy oraz brody kwasem hialuronowym

Question

Tydzień temu miałam modelowanie lini żuchwy oraz brody kwasem hialuronowym  Neuvia Intens 1 ml. Po kolejnym tygodniu lekarz dołożył kwasu - 2 ml - z uwagi na mało satysfakcjonujący efekt.  Przy podawaniu kolejnego kwasu poprzedni (1) nie był jeszcze dobrze ułożony, były wyczuwalne grudki i zgrubienia oraz nierówności .Być może jest jeszcze za wcześnie na takie osądy ale Teraz tego trochę żałuje bo dwa dni po dołożeniu kwasu (2 ml) grudki są jeszcze większe, bardziej bolesne  z jednej strony są nierówności na link żuchwy. Dodam jeszcze że przy drugiej aplikacji kwasu Lekarz zdecydował ma podanie go także w kościach żuchwy przy uchu, by podnieść jeszcze bardziej skórę. Nie wiem jak te wartości porozkładał lekarz po ile na miejsce. Narazie mam przy brodzie w liniach marionetek  spore zgrubienia ,co nadaje twarzy jakby znacznej skumulowanej nadmiernej „ tkanki tłuszczowej”  , tzn. grubszej twarzy w tym miejscu . Kwas był podany w tym miejscu  kaniulą by uzupełnić ubytki w brodzie ale mam wrażenie, że się to przemieściło . A efekt podania w koniec żuchwy daje wrażenie jeszcze bardziej kwadratowej twarzy. A chciałam ją wysmuklić. Zwracam się z pytaniem, czy powinnam się już martwić takim efektem?, czy podjąć interwencje tylko jaką? Czy te grudki masować by takie nie pozostały, pić nadal 1,5l wody czy może nie dopuścić by kwas jeszcze bardziej związał wodę ? Co robic? Proszę o poradę . Z góry dziękuję za wszelka pomoc.  Pozdrawiam 
Kiki

Dr. Marek Kacki MD · Accepted Answer

Kwas hialuronowy brany doustnie był bardzo intensywnie badany ze względu na to że nagle pojawiło się wiele doustnych postaci w internecie z marketingiem nie majacym nic do czynienia z wiedza. Podawano ochotnikom kwas hialuronowy z doczepiona substancja izotopowa. Okazało się że kwas nie wykazywał żadnej aktywności w skórze. Zauważono też że jedynym miejscem gdzie się gromadził to stawy. Informacja ta umożliwiła zastosowanie doustnej formy w szczególnych problemach układu kostnego.
A więc a tego co Pani opisała wygląda na to że aktywna reakcja nadal trwa. Sterydy można zwiększyć bez obawy na następne 2-3 dni aż będzie mogła Pani zobaczyć się z lekarzem. Z tego co pamiętam brała Pani na poczatku dawke Metylprednizolonu 16mg przez 3 dni.  W zależności od problemu poczatkowa dawka może być nawet 5 razy wyższa. Jeżeli obrzęk się zwiększył i nie ma Pani możliwości skontaktowania sie z lekarzem to może Pani śmiało podwoić obecną dawke przez 1-2 dni. Inna możliwość to branie "podtrzymującej"  dawki co drugi dzień. Jeżeli ma Pani tabletki 4 mg to może Pani np. wziąć  dzisiaj 16 mg.  Jeżeli reakcja jest szybko postępująca z dużym obrzękiem i nie ma Pani kontaktu z lekarzem to może Pani tą jedną dawkę nawet podwoić. 
Jak wcześniej pisałem, zawsze trzeba pamiętać o możliwości infekcji. Trudno jest to czasem zdiagnozować nawet badaniem fizykalnym i w sytuacji gdzie badania dodatkowe są niedostępne i nie ma oczywistego ogniska leczenie jest początkowo empiryczne pokrywają obie możliwości. W każdym razie rozpuszczenie kwasu wydaje się tu konieczne bez względu na to czy infekcja jest czy jej nie ma. O dawnej kontrowersji podawania hialuronidazy w obecności infekcji pisałem wcześniej.  Proszę również zwrócić uwagę na temperaturę i jakiekolwiek objawy w miejscach poza okolicą w której wstrzyknięty był kwas hialuronowy. 
Mimo że nie jest to doskonałe podejście, w sytuacji gdzie nie ma możliwości szybkiego kontaktu z Pani lekarzem, nie będąc pewnym czy jest to reakcja zapalna z powodu wczesnej reakcji alergicznej czy tez infekcja, osobiście nie wahałbym się wziąć jedną wiekszą dawkę sterydu oraz powrócić do antybiotyku. Jeżeli Pani nadal bierze antybiotyk i mimo tego jest lokalne pogorszenie wówczas może to wskazywać albo na odporną na ten antybiotyk bakterię lub na to że cała ta reakcja jest bez infekcji. Oczywiście jest to tylko w obecnej chwili czysta spekulacja jednak aby pokryć wszystkie możliwości antybiotyk i steryd byłyby wskazane. Jeżeli okaże się że nie jest to infekcja to pobranie 2-3 dawek antybiotyku nie przyniesie żadnej szkody.  W każdym razie jeżeli obecne objawy pogarszają się to należy robić wszystko aby mogłaby Pani być zbadana przez lekarza mimo że jest niedziela.
Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Najważniejsze jest to że nie jest gorzej. Zacznę od końca. Można mieszać wypełniacze bez problemów, włącznie z mieszaniem kwasu hialuronowego z nie-hialuronowymi wypełniaczami. Jedną z najczęstszych "mieszanek" to kwas hialuronowy z "solą" wapnia (Radiesse). 
Jeśli chodzi o brodę to nie zrozumiałem czy było to robione w lipcu czy niedawno.Jeżeli jest tam dyskomfort i buło wstrzyknięcie niedawno to może to być normalny proces. Jeżeli kilka miesięcy temu to pytanie czy dyskomfort był od momentu wstrzyknięcia czy też powstał gdy rozpoczął się obecny problem? Jeżeli nie ma żadnych objawów to rozpuszczenie Restylane byłoby wskazane gdyby Pani ogólna reakcja była również na podłożu infekcji.
Reakcje alergiczne zawsze były uważane za nieczęste. Okazuje się jednak że ich zgłaszanie było rzadkie oraz wiele firm produkujących wypełniacze nie za bardzo chciała się dzielić tym problemem z lekarzami. Na podstawie tylko i wyłącznie mojego doświadczenia spotkałem się w ciągu ostatnich 11 lat z jednym tylko przypadkiem i to w postaci "graniulomy". Wystąpiło to po 5 miesiącach od wstrzyknięcia Juvederm UltraPlus (Juvederm 4 w Europie)...przynajmniej . to co pacjentowi powiedziała osoba wstrzykująca. Ponieważ reakcja była bardzo znaczna a ultrasonografia oprócz obrazu typowego dla graniulomy wykazała małą ilość wolnego płynu a jego aspiracja nie wykazała infekcji. Leczenie trwało ponad 2 miesiące z lokalnym wstrzykiwaniu sterydu. 
Reakcje alergiczne są albo natychmiastowe, albo wczesne albo opóźnione. Część zanika bez leczenia lecz większość jest leczona sterydami. Mały procent wymaga leków immunosupresyjnych. 
W idealnej sytuacji miała by Pani zrobiony prostą ultrasonografię która pozwoliłaby wykluczyć niektóre możliwości. Raz na jakiś czas opisywano przypadki gdy wyniki ultrasonografii były trudne do interpretacji pacjent miał zrobiony MRI. Następnie, lekarz powinien cofnąć się do rzeczy podstawowych - dokładnie przedyskutować z Panią historię poprzednich problemów zdrowotnych, alergii, leków, itd. Wielu pacjentów bierze dużą ilość "naturalnych" substancji lecz nie wspomina o nich gdyż nie są one uważane za leki. Czasem jednak, kombinacja dwóch niezależnych okoliczności może doprowadzić do nieoczekiwanych rezultatów.  Przykładem tego były bardzo częste odrzucenia przeszczepów organów w pierwszych latach 2000. Okazało się że nadmierne odzrzucenia były spowodowane reakcją leku przeciw-odrzuceniowego Cyklosporyny z naturalnymi preparatami dziurawca.
Dopiero po badaniu i powyższym można zdecydować jak rozwiązać ten problem. Często jednak nie ma stu procentowej pewności. Wówczas, na podstawie wszystkich danych, decyduje się czy leczyć pokrywając wszystkie możliwości czy też opiera się na zasadzie że najczęstsze rzeczy zdarzają się najczęściej. Jeżeli zachodzi potrzeba dokładnej diagnozy wówczas wchodzą w grę aspiracja i/lub biopsja. Re jednak są potrzebne nieczęsto. 
Część obrzęków jest następstwem chemicznej natury kwasu hialuronowego. Możliwość "migracji" oraz "odkształcenia" kwasu hialuronowego zależy od jego charakterystyki w danym wypełniaczu. 
Linia produktów Juvederm jest bardzo często używana. Jednak marketing jest dość zwodny i opiera się na walce z konkurencją. Juvederm Voluma jest bardzo dobrym wypełniaczem na niektóre cele. Natomiast linia Resytlane , mimo że jest również kwasem hialuronowym ma wiele właściwości przewyższających Juvederm. Znajomość tych charakterystyk pomoże również w ocenie Pani problemów. Wybór sterydów jest różny w różnych miejscach. Tu gdzie pracuje, najczęstszym doustnym preparatem jest od dziesięcioleci Prednisone (Deltasone) co nie znaczy że inne sterydy są mniej skuteczne.
Sumując, najważniejsze że nie ma pogorszenia oraz że będzie Pani w stanie zobaczyć się z lekarzem jutro. Będzie on najbardziej kwalifikowany do tego aby zdecydować jakie leczenie należy podjąć. To co pisałem to tylko ogólne możliwości; pozwoli to Pani, w razie potrzeby, zadawanie pytań jeżeli powstaną wątpliwości. Myślę że byłoby pomocne dla Pani lekarza aby przeszła Pani w pamięci przez wszystkie możliwe detale objawów, ich wystąpienie, dynamika zmian, jakiekolwiek detale związane z nimi, nawet najmniejsze objawy które mogą się wydawać niezwiązane z tym problemem. Jestem pewny że wszystko ulegnie poprawie bardzo szybko!
Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Jest to teoretycznie możliwe. Mięsień ten może w przypadku stanu zapalnego zwiększyć swoje "napięcie spoczynkowe" i powodować ból, podobne objawy do bruksizmu. W Pani przypadku byłoby to chyba najprostsze wytłumaczenia. Kwas hialuronowy, jak i inne wypełniacze moga przesunac się poprzez różne mechanizmy. Dlatego też jest to jeden z powodów, choć nie najważniejszy, aby umiejscawiać wypełniacz w taki sposób aby nie mógł on łatwo przemieścić się..na kości lub w okolicy więzadeł "podtrzymujacych".
Oczywiście można rozpuścić większość wypełniaczy choć czasem może to zabrać trochę czasu. Jeśli chodzi o "opadnięcie" po rozpuszczeniu to w przypadku gdyby nawet całkowita ilość kwasu została rozpuszczona wszystko powinno powrócić do stanu poprzedzajacego wstrzyknięcie. Jedynym wyjatkiem sa przypadki gdzie przez długi okres czasu zbyt duża ilość wypełniacza była powtarzana. Widzimy to np. w wargach gdzie kilkuletnie "rozciaganie" wypełniaczem może doprowadzić do potrzeby chirurgicznej redukcji wargi. 
Myślę że jeżeli objawy trwaja to wszystkie okolice które powoduja problem powinne być rozważone do użycia hialuronidazy. 
Pozdrawiam!

dr Katarzyna Mudel · Answer

Trudno oceniać jeżeli nie jestem w stanie Pani zbadać. Zaciskać zęby można choćby z tego powodu , że mamy świadomość, że w tej okolicy jest preparat, jest go na tyle dużo, że go wyczuwamy. Bóle głowy mogą być następstwem zaciskania zębów. Zachęcam do kontaktu z lekarzem, który wykonał zabieg.

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Ponieważ nie ma 100% pewności czy jest infekcja czy tylko stan zapalny powstały w skutek tzw. wczesnej reakcji alergicznej (a więc >24 godziny od zabiegu) jedyne moim zdanie wyjściem jest kontynuacja antybiotyku i sterydu. W takiej sytuacji jest kilka możliwych podejść. Jeżeli po 5 dniach wszystko wróciło do normy to antybiotyk można odstawić. Jeżeli przez całe 5 dni jest ciągła poprawa to ma sens kontynuowanie przez następne 2-5 dni. Nasuwa się tu też pytanie: co w wypadku jeżeli , jak przy pierwszej możliwości, antybiotyk się odstawi i w ciągu kilku dni objawy nawrócą? I tu znów wracamy do "cześciowo leczonej infekcji" z możliwością odpornych na dany antybiotyk bakterii. Dlatego też, moim zdaniem, jeżeli antybiotyk nie powoduje objawów ubocznych, kontynuacja przez kilka dodatkowych dni ma sens mimo że nie ma tu absolutnej pewności czy jest infekcja. Zawsze jednak musimy rozważać 2 czynniki : ryzyko i korzyść. Ryzyko kontynuacji jest znikome, a korzyść w przypadki infekcji jest znaczna. Ryzyko odstawienia może być duże w przypadku infekcji a korzyść odstawienia minimalna. Oba powyższe przemawiają za kontynuacją. 
Na koniec, myślę że nie powinna Pani całkowicie rezygnować w przyszłości z wypełniaczy mimo nieprzyjemnego doświadczenia. Wie już Pani wiele na ten temat a wiedza ta pomoże Pani w wyborze. Wypełniacze używane rozsądnie, bez pośpiechu i w kontrolowanej ilości mogą po czasie przynieść wspaniałe rezultaty które można łatwo podtrzymać. Szczególnie gdy celem jest naturalny wygląd. Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Ponieważ rozpoczęła Pani leczenie Azacyną,  Klabax lub Klacid byłyby najlogiczniejsze gdyż należą do tej samej grupy antybiotyków.

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Ponieważ wygląda na to że jest poprawa, jest niemożliwe stwierdzenie czy jest to skutkiem antybiotyku, sterydu czy obu tych leków. Z tego tez powodu najrozsądniejszym byłaby kontynuacja obu przez dodatkowych kilka dni. Jeżeli pozytywna odpowiedź była dzięki antybiotykowi to jego zatrzymanie może doprowadzić do stanu określonego jako "partially treated infection" a więc częściowo leczona infekcja. Problemem tu jest fakt że bakteria zawsze próbuje stać się odporna na antybiotyk poprzez mutację. Im dłużej bakterie mają na to czas tym łatwiej mutacja powstaje. 
Oczywiście, jest też możliwe że poprawa ta jest tylko odpowiedzią na steryd. Nie ma jednak możliwości upewnienia się dlatego też trzeba zadać sobie pytanie czy warte jest ryzyko zatrzymania antybiotyku który pacjent dobrze toleruje i który nie ma w obecnej chwili objawów ubocznych? Każdy z wymienionych przez Panią antybiotyków jest odpowiednim zakładają że miała Pani na myśli Ciprinol jako ostatni na liście.  Klabax lub Klacid można użyć np. 500mg 2xdziennie albo 1000mg raz dziennie. Ma więc Pani dawki na 2 dni co z poprzednimi trzema da Pani w sumie 5 dni leczenia antybiotykiem. W przypadku możliwości infekcji tkanek miękkich twarzy jest to z reguły zbyt krótki kurs. Jednak jak zawsze, należy do każdego przypadku podchodzić indywidualnie. Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Estheticon nie pozwala na publikację strony w tekście dlatego też proszę otworzyć dołaczone zdjecie.

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Nie wiem czy to pomoże ale znalazłem listę miejsc gdzie, być może , test ten wykonuja.

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Kwas hialuronowy w wypełniaczach, mimo tego że jest prawie że identyczny do naszego własnego jest w momencie wstrzyknięcia  traktowany przez tkanki jako ciało obce. Dlatego też po wstrzyknięciu może dojść do obrzęku, zaczerwienienia, bólu oraz wyczuwalnych zgrubień. Ten stopień reakcji trwa bardzo krótko i nie wymaga z reguły interwencji. Obrzęk może być dostrzegalny przez kilka dni szczególnie w okolicach warg oraz oka.
Z Pani opisu wywnioskowałem że niepokojące objawy nie wystąpiły nie natychmiastowo. Mimo że jest to zazwyczaj przyczyną wczesnej reakcji alergicznej, zawsze przyjmować musimy że mamy do czynienia z infekcją. Proces infekcji może prowadzić do powstania tzw. biofilmu. Jest on utworzony przez połączenie się bakterii na powierzchni wypełniacza. Warstwa tych bakterii prowadzi do polimeryzacji cząsteczek które "pokrywają" warstwę bakterii tworząc barierę dla antybiotyków. Nie leczony, może to być poważnym problemem. W początkowej fazie czasem jest trudno upewnić się co do diagnozy lecz możliwe komplikacje przeoczenia infekcji zmuszają w tych przypadkach do empirycznego leczenia. Często też w początkowej fazie nie ma wyraźnych objaw systemowych. Temperatura ciała jest niemożliwa do interpretacji jeżeli pacjent bierze antybiotyk (w Pani przypadku Azithromycyna)  oraz steryd (Methylprednisolone). Sterydy, w zależności od wielu niezależnych czynników może podwyższyć temperaturę ponieważ zwiększa metabolizm komórkowy lub może ją obniżyć poprzez działanie przeciwzapalne. Wszystko więc zależy od bliskiej obserwacji. Dawki które Pani otrzymała jak i wybór są odpowiednie jednak trzeba tu również kierować się objawami. Po 3 dniach Azythromycyny musi się zadecydować jaki podjąć następny krok.
W przypadku infekcji, szczególnie biofilmu, można sobie wyobrazić że jest to infekcja na ograniczonej przestrzeni i na powierzchni wypełniacza. Ograniczonym w przestrzeni jest również tzw. ropień. W medycynie zawsze była zasada że każda ograniczona w przestrzeni infekcja ma znacznie utrudniony dostęp dla antybiotyku musi więc być ewakuowana, a więc zawartość powinna być usunięta z kontynuacja antybiotyku. Na wszelki wypadek dodam tu informacje w sprawie biofilmu. Przez długi czas uważano że powstanie biofilmu zabiera dużo czasu od kilku tygodni do miesięcy. Okazało się jednak że czasem proces ten powstaje znacznie szybciej z przedziałem czasowym od 2 dni do 8 miesiecy.
Jest mi bardzo trudno powiedzieć na podstawie tylko opisu czy reakcja ta jest infekcją czy też nie. Lepiej jest jednak założyć gorszą możliwość niż ją przeoczyć. Osobiście, gdybym był przekonany po tych 3 dniach (lub wcześniej gdyby objawy były niepokojące) że jest to rzeczywiście infekcja, bez wahania próbowałbym rozpuszczenie kwasu hialuronowego hialuronidazą. Jeżeli istnieją miejsca z wyczuwalnym nagromadzeniem  płynu (ropy) - a to może prosto wykazać ultrasonogram, płyn ten powinien zostać usunięty. Trzeba też pamiętać że  istniejący płyn może być zbyt "gęsty" aby go usunąć aspiracją przy użyciu igły. Wszystko to oczywiście przy kontynuacji odpowiedniego antybiotyku.
Jak wyżej, to co piszę najprawdopodobniej nie odzwierciedla Pani problemu a mój komentarz odnosi się do teoretycznie tylko możliwości. Jeszcze raz chciałbym podkreślić kluczową ważność bliskiej współpracy z Pani lekarzem. Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Jest w Pani relacji kilka różnych aspektów poza estetycznymi. Tzw. stan zapalny występować tu może z kilku powodów. Infekcja - zdarza się ona statystycznie bardzo rzadko i spowodowana jest przez wprowadzenie bakterii przez igłę lub kaniulę. Typowa aseptyczna technika ma minimalne szanse na spowodowanie infekcji. Jeżeli wystąpiła u Pani infekcja to odpowiedni antybiotyk, pokrywający najczęstsze bakterie skóry,  jest absolutną koniecznością. Ponieważ każda infekcja wywołuje stan zapalny leki przeciwzapalne bez antybiotyku mogą spowodować krótkotrwałą poprawę mimo tego że infekcja trwa. Dlatego też otrzymała Pani antybiotyk. Jeszcze rzadszym powodem infekcji jest możliwość wprowadzenia bakterii do wypełniacza jeżeli opakowanie było otwarte przez jakiś czas.
Jeśli chodzi o "czysty" proces zapalny to powodem może być również bardzo rzadka alergia na dany produkt lub jego domieszki, np. paraben w lidocainie. Jeszcze rzadszym jest tzw. opóźniona reakcja alergiczna lub powstanie tzw. granulomy. Ta ostatnia jest bardzo bolesna przy dotyku. Kwas hialuronowy może to spowodować lecz, jak wyżej, są to przypadki niezmiernie rzadkie. 
Istnieje kilka wypełniaczy z kwasem hialuronowym które mogą częściej niż inne wywoływać stan zapalny związany z substancjami pozastałymi z procesu produkcji. Przykładem tu może być Elevess, Hyacorp, a nawet Macrolane.
Pytanie co z tym zrobić? Oczywiście należ kontynuować antybiotyk. Jeżeli infekcja jest spowodowana bakterią wrażliwą na dany antybiotyk, powinna Pani zauważyć poprawę nawet w ciągu 24 godzin. Jeżeli nie ma żadnej poprawy to może to oznaczać albo częściową odporność tej bakterii na antybiotyk albo fakt że reakcja zapalna nie jest spowodowana infekcją.
Najważniejszym tu jest bezpośrednie badanie fizykalne. Pozwoli ono albo na ustalenie dokładnej diagnozy albo skłoni do kilku bardzo prostych testów w celu wykluczenia infekcji. 
Teraz sprawa usunięcia kwasu hialuronowego. Substancja ta jest rozpuszczalna naturalnym enzymem hialuronidaza. W większości typowych wypełniaczy jest to bardzo szybki proces. Jednak przez długi okres czasu używanie hialuronidazy przy infekcji było bardzo kontrowersyjne z następującego powodu: jedna z częstych skórnych bakterii to Streptococcus grupy A. Bakteria ta w czasie rozmnażania się produkuje swoją własną hialuronidazę a ta, rozpuszczając nasz własny kwas hialuronowy w skórze torując w ten sposób drogę do łatwego rozprzestrzeniania się bakterii.
Przez wiele lat ryzyko pogorszenia się infekcji przy użyciu wstrzykniętej hialuronidazy  podawane było jako 15%. Późniejsze badania jednak, na myszach, zmniejszyło to statystyczne ryzyko do 9% oraz poźniej na 1%. Niestety statystyka nie odnosi się do indywidualnej osoby lecz do całości badanej grupy. Jednym z wyjść, w przypadku podania kwasu hialuronowego w wielu miejscach to użycie hialuronidazy w jednym tylko miejscu z obserwacją skutków. Z drugiej strony jeżeli infekcja odpowiada na leczenie antybiotykiem wówczas użycie hialuronidazy nie powinno być problematyczne. 
W przypadkach gdy jest to reakcja alergiczna, nawet typu opóźnionego leczeniem są sterydy doustne lub, w przypadku "granulomy" steryd wstrzykuję się w to miejsce.
Jeśli chodzi o usuwanie kwasu hialuronowego z powodów estetycznych to możliwe jest jego rozpuszczenie w sposób kontrolowany tak aby usunąć tylko jego nadmiar.
Pytanie czy można usunąć kwas hialuronowy nakłuciem. Ponieważ celem była poprawa konturu żuchwy i brody zakładam że wypełniacz podany był prawidłowo w kontakcie z kością. Czyniło by to usunięcie jego nakłuciem prawie że niemożliwe. Bardziej powierzchowny kwas hialuronowy można usunąć nakłuciem jednak w Pani przypadku, gdzie wypełniacz podano w wielu miejscach, jak i potrzeba użycia dużej igły zabieg ten byłby bardzo bolesny i nie za bardzo wyobrażam sobie aby ktoś zdecydował się na taką propozycję.
Jak Pani widzie wiele jest tego a co najważniejsze to możliwość że nic z tego nie odnosi się do Pani. Dlatego tak kluczowym jest bezpośrednie badanie przez Pani lekarza raczej raczej niż moja spekulacja. Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania tego problemu!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Przyczyna długotrwałości wypełniacza w tych przypadkach jest dokładnie taka jak Pani napisała!
Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Pierwszy przykład to zdjęcia przed ostatnim zabiegiem. Do tego momentu - 9 strzykawek. Z nich 
prawie że 2 strzykawki w obrębie twarzy. Samo wypełnienie całkowitej części skroniowej...3 strzykawki na stronę. Cała okolica skroni  równa powierzchni mięśnia skroniowego rozciaga się znacznie poza linię włosów. Połowa jednej strzykawki na każdą stronę w okolicy przed-usznej. Na razie 1 strzykawka na dolną twarz. Ostatnia część to wykończenie brody. Problemem tu jest stary uraz pod brodą, nie widoczny na zdjeciu, z zagłębionymi bliznami. Uraz ten nie był chirurgicznie zamknięty a część blizny bezpośrednio przylega do kości. Wypełniaczem tu był Restylane Lift.
Drugi przykład to 4 1/2 strzykawki Ellanse L, inną metodą z punktami wstrzyknięcia oznaczonymi. 
Wstrzykując "punktami" bez masowania pozwala często na wieloletnie rezultaty nawet przy użyciu takich wypełniaczy jak Juvederm UltrPlus (w Europie Juvederm 4),  Restylane L, Stylage XL or Teosyal Ultimate. Trzeci przykład, użyty tu wypełniacz to 3 strzykawki Perfectha Subskin plus i-PRF - bogatopłytkowa fibryna. Ten przykład jest pracą jednej z moich pielęgniarek którą uczyłem od podstaw przez 3 lata a której obecne możliwości chyba przewyższają moje własne.
Pozdrawiam!

Dr. Marek Kacki MD · Answer

Jest niezmiernie trudno wyobrazić sobie nawet najbarwniej opisane szczegóły twarzy aby mieć konkretną opinie. Ponieważ zabieg był około 1 tygodnia temu, z jednej strony było to niedawno a więc końcowy wynik może jeszcze nie być widoczny, lecz z drugiej, minęło wystarczająco czasu aby większość wypełniacza była bardziej "gładka"  a początkowo wyraźne w dotyku ":grudki"  znacznie zmniejszyły swoją strukturę. Z tego co zrozumiałem zadaniem było wymodelowanie i zaostrzenie konturów żuchwy oraz poprawa kształtu brody. 
Aby tego dokonać można kilkoma sposobami używając wypełniacza. Najbardziej naturalna i długotrwała metoda jest rzadko stosowana ze względu na koszt gdyż średnia ilość wypełniacza w tym zabiegu to około 8 - 12 ml, a więc 8 - 10 strzykawek. Z tej całej ilości nie więcej niż jedna strzykawka jest przeznaczona na wstrzyknięcie w obrębie twarzy. Tradycyjna metoda wymaga znacznie mniejszej objętości i zależnie od potrzeb jest to 1 - 4 strzykawek z całkowitą ilością wstrzykiwaną w twarz.
Ustalenie/przywrócenie konturów żuchwy wymaga podanie wypełniacza tak aby przylegał do kości. Jeżeli natomiast jest on wstrzyknięty poza kością to jedynym efektem jest dodanie wagi tkanek miękkich. Jeżeli jest możliwość użycia dużej ilości wypełniacza, konturowanie rozpoczyna się nie na żuchwie lecz znacznie wyżej. Celem tu jest uniesienie policzków, szczególnie ich najniższych partii. Często, przy mniejszych ubytkach, może to być całkowicie wystarczające. Jeżeli nie, to następnym celem jest boczne "podciągnięcie" policzków. W tym celu, jak Pani nadmieniła, zwiększa się objętość kąta żuchwy w projekcji tylnej tak aby nie naruszyć szerokości twarzy. W szczególnych przypadkach można nawet użyć implantów kątów żuchw. 
Z wiekiem, dolna środkowa część policzka  rozpoczyna wędrówkę w dół "zwisając" poniżej linii żuchwy. Tworzy to wgłębienie pomiędzy tą częścią policzka a brodą. Najczęściej w tej sytuacji wstrzykuje się wypełniacz w to zagłębienie aby zamknąć nierówność. Niestety, wyniki tej metody mogą być do zaakceptowania tylko i wyłącznie w bardzo minimalnych początkowych zmianach. Nawet gdy zagłębienie jest  określone jako średnie, wypełnienie ubytku powoduje maskulinizacje - kontur twarzy zbliża się do kształtu kwadratu. Dlatego też tak ważne jest "podciągniecie" dolnej części policzka. 
Broda to ważna część definicji żuchwy. Jednym z kluczowych czynników "starzenia" się twarzy jest utrata masy kości  przebiegająca wcześniej u kobiet niż u mężczyzn. Z kośca twarzy, najszybsza jest utrata objętości kości żuchwy i oczodołów. Powoduje to dostrzegalną zmianę proporcji "górnej twarzy" do "dolnej twarzy". Rekonstrukcja więc samej brody jest bardzo ważna. Jak i przy żuchwie, wypełniacz musi usadowić się na maksymalnej głębokości  przylegając do kości. Bardzo trudno jest mi sobie wyobrazić powód nierówności brody o którym Pani wspomniała. Wstrzykując wypełniacz głęboko i symetrycznie "wypycha" on w przód tkanki miękkie z całkowicie naturalnym wynikiem. Obawiam się że tą część Pani opisu nie zrozumiałem. 
W tej sytuacji, sugeruję aby odczekała Pani aż upłyną 2 tygodnie od zabiegu. Jeżeli nadal są zauważalne te zmiany, najrozsądniejszym krokiem jest wizyta u Pani lekarza który na pewno znajdzie wyjście.
Dla orientacji dołączyłem proste przykłady dotyczące lini żuchwy i brody. Nie chodzi tu o końcowe rezultaty lecz o proste wyjaśnienie kroków w podobnych zabiegach. Pozdrawiam!

BONA DEA · Answer

Dzień dobry, 
trudno wypowiedzieć się bez obejrzenia twarzy. Proszę zgłosić się do specjalisty osobiście.

dr Katarzyna Mudel · Answer

Bez obejrzenia twarzy nie wypowiem się.
Najlepiej zgłosić się do lekarza który wykonywał zabieg  i z nim omówić swoje obawy

Modelowanie lini żuchwy oraz brody kwasem hialuronowym

odpowiedzi (16)

Znajdź więcej pytań

Podobne pytania

Modelowanie lini żuchwy oraz brody kwasem hialuronowym

odpowiedzi (16)

Znajdź więcej pytań

Podobne pytania

Podobne zabiegi

Anti-aging